sobota, 8 grudnia 2012

ostatni wpis ...

To taki strasznie dziwny dzień, wiedziałem, że coś dzisiaj musi umrzeć, nie wiedziałem co ... Czułem, że coś umyka w przestrzeni świata daleko ... Nie wiem czemu, nie rozumiem dlaczego tak ... Cóż znalazłem odpowiedź w tym utworze:


 

Ni nam samym
ni we dwoje zostać nam
ni nam samym
ni bez siebie żyć

nie próbujmy jeszcze raz skuwać się łańcuchem słów ...

/// zawieszam bloga ///
coś umarło co pchało go do przodu

piątek, 7 grudnia 2012

powiedz czy ...

tak bym chciał oczu twoich
tak bez krzty goryczy
tak zapachem pławić się
i spozierać wciąż spozierać
na ulotność  z nich bijącą
tak bym chciał doświadczać
tak w zapomnieniu siebie
tak utonąć w blasku ich
i już nie wstać nigdy nie

niedziela, 2 grudnia 2012

Bohu daj

spraw jeno Boże
by siła wróciła
by w siatkówce
w źrenicy
i całym oku
aż tam tętniło
spraw jeno Bohu
by miłość zackniła